niedziela, 26 maja 2013

Dzień Matki

Jak minął? Za szybko. W ramach święta już w łóżku usłyszałam "Sto lat" i intonacje "Alleluja". Następnie mężczyźni wzięli się za gotowanie obiadu. Część już była przygotowana, ale makaron ugotowali perfekcyjnie, mięso doprawione pikantnie, upieczone doskonale i Tom wykonał swoją popisową mizerię z ogórków - mniam. Wszystko pyszne. Oprócz tego otrzymałam laurkę - przygotowaną jeszcze w Zakopanem  i kwiatek, który dostał od sąsiadki z przeznaczeniem "dla mamy"





piątek, 24 maja 2013

Kluczykowo

Ośrodek Edukacyjno - Rehabilitacyjno - Wychowawczy z Ustronia zorganizował wystawę prac dzieci i młodzieży pt. "KLUCZYKOWO" Temat ma skłonić do zastanowienia się nad swoimi kluczowymi sprawami.
Wernisaż odbył się w piwnicy Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie 23.05.2013
Wystawę można zobaczyć jeszcze do 22 czerwca 2013 r.



I my tam byliśmy


Prace Tomka


Kluczowe sprawy - znalazłam klucz Tomka na którym pisze:
Piłka nożna i Alleluja



Zdjęcia pożyczone z ox
fot. Stanisław Konopka

czwartek, 23 maja 2013

Podróże duże


Były podróże małe to czas napisać o dużej wyprawie. Tomek przez tydzień z grupą A i E przebywał w Małym Cichym pod Zakopanem w ośrodku Tajgołka. Była wspaniała atmosfera, pogoda dopisała, opiekunowie z sercem i cierpliwością (aż do pozazdroszczenia tej cierpliwości)
Nie wiem wszystkiego, ale bawili się w Parku wodnym w Bukowinie Tatrzańskiej, wyjechali na Gubałówkę, maszerowali Doliną Chochołowską i jeszcze jakąś inną doliną (przypuszczam, że Kościeliska, ale jak poznam szczegóły to dopiszę).
Jednym słowem, wspaniałe przeżycie dla dzieciaczków.

Domki w Tajgołce

Widok z tarasu przed domkiem

Zabawy w ośrodku


Wolontariusze przygotowali spektakl o "Porwaniu księżniczki" (w czerwonej sukni księżniczka :D )


Dzieciaki zauroczone


Tomek ucieka przed zbójami


A w niedzielę już z mamami wyprawa nad Morskie Oko
(jechaliśmy wozami - powinny się nazywać najdroższe taksówki w Polsce :/ )


Przed nami pieszy odcinek


Z mamą


Trzeba się nawadniać ;)


I już dotarliśmy




Z nauczycielką Panią Magdą Kapalską :*



i już na dole

Powrót do domu z Renatką 

I to nie koniec. Już niedługo wyjazd na 2 tygodnie nad morze, też z grupą E - bez mamy.


piątek, 10 maja 2013

Podróże małe i duże

Zacznijmy od tych małych, czyli spacerki wieczorem. Tomek bardzo je lubi, bo może pobiegać z Kajtusiem.





Bączek, bardzo ruchliwy, ale udało się zrobić mu zdjęcie


Widok z domu (pomijając 1 plan - pola, rzepak ....) po lewej widoczna Równica, po prawej początek Czantorii


To mała podróż, ale już w poniedziałek wyjazd do Zakopanego na całych 7 dni :D

niedziela, 5 maja 2013

Majówka w ogródku

Majówkę spędziliśmy w ogrodzie. Duża grupa znajomych i przyjaciół integrowała się na V zakątkowym zlocie w Biskupinie - ale w tym roku bez nas :(
Ale czas w domu nie jest stracony. Początek majowego weekendu był deszczowy, wczoraj ciężko pracowaliśmy, a dzisiaj spacerek i zabawy w ogrodzie

Słońce świeciło do oczy, więc szukałem cienia ;)







I wersja bez okularów:


Siatkówka rodzinna trzypokoleniowa
Dziadek, tata i Tomek





Piłka nożna jest najważniejsza na Świecie




Kajtuś - najwierniejszy przyjaciel


Święto flagi? 
No może nie całkiem tak powinno wyglądać, ale kolory zachowane.