Urodzinki - oś czasu ;)

Dzisiaj Tomek skończył 9 lat - jak ten czas leci, a niedawno przyszedł na świat. Jak było? Zobaczcie sami:

Tak się zaczęło 30.12.2003r (3970g/56cm)

1 urodzinki

2 urodzinki

3 urodzinki

4 urodzinki

5 urodzinki (zdjęcia tortu nie ma, 

ale z ukochaną Isi)

6 urodzinki 

(z Babcią która w tym roku nas opuściła)

 7 urodziny

 8 urodziny - zaginęły zdjęcia :( ale w tym samym czasie Tomek grał w Jasełkach rolę życia - był osiołkiem :D )

 I dzisiejszy tort 

 i solenizant. (28 kg/125 cm)

Tomusiu zdrówka, Ci życzymy przede wszystkim,  żeby buzia się rozgadała i żebyś był zawsze taki szczęśliwy jak dzisiaj 

Wesołych Świąt ♥

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego

Narodzenia pragnę przesłać Wam Kochani

najserdeczniejsze życzenia. Niech

nadchodzące Święta będą dla każdego z was

niezapomnianym czasem spędzonym

bez pośpiechu, trosk i zmartwień.

Życzę Wam, aby odbyły się w spokoju,

radości wśród Rodziny, Przyjaciół

oraz wszystkich Bliskich dla Was osób.

A wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem

życzę Każdemu z Was również dużo zdrowia i

szczęścia. Niech nie opuszcza Was

pomyślność i spełnią się te

najskrytsze marzenia.

Aniołek mimo wszystko :D

Dzisiaj dostałam zdjęcia Tomka przygotowane na wystawę "Aniołkowo" o której pisałam już wcześniej. Wygląda rewelacyjnie i na pewno nie jak aniołek ;)

Moskiewska rewia na lodzie

Dzisiaj wybraliśmy się na nowe lodowisko do B-B gdzie Moskiewska rewia na lodzie przedstawiła spektakl "Śpiąca Królewna"

Zdjęcie stąd 

Tomek jeszcze przed spektaklem, ale już ze świecącym mieczem

Lodowisko było tak dziwnie oświetlone, że nie dało się zrobić zdjęć artystów

Wystawa :Aniołkowo" i odwiedziny św. Mikołaja

Dzisiaj w Ustrońskim muzeum Hutnictwa odbyła się wystawa poświęcona Maksiowi Białoniowi. Można było obejrzeć piękne aniołki wykonane przez dzieci z wychowawcami i z  rodzicami. Dzieciaki przedstawiły nam historię choinki, która na Święta Bożego Narodzenia nie była przystrojona. Moja myszka również miała rolę mówioną :D
Oczywiście mama nie ustawiła wcześniej aparatu i jedno z najważniejszych zdjęć rozmazane:

Dzieciaki - przebrane za zwierzątka ustroiły choinkę

Później to już była radość i zabawa:

Był również św. Mikołaj któremu dzielnie pomagały 3 Aniołeczki 

 Prezenty powoli większe od dzieci 

W domu Św. Mikołaj też podrzucił paczkę:

Wreszcie F1 - dam radę

Może sobie poradzę

Mamo pomóż

Adwent - czas oczekiwania

Dzisiaj 1 Niedziela Adwentu, czyli czas radosnego czuwania i oczekiwania na przyjście Syna Bożego.
Tydzień temu kupiliśmy Kalendarz Adwentowy 2012 i na każdy dzień, aż do świąt mamy zadanie do wykonania.

Dzisiaj wycięliśmy kalendarz, skleiliśmy go:

I przeczytaliśmy instrukcję jak dzień po dniu uzupełniać kalendarz:

Odwiedziny

Lubimy gości, a najbardziej takich kochanych  - malusińskich. Odwiedziła nas kuzynka Madzia z mamusią.

Jejciu - jaka ona kochana

Jakie ma malusie palusie

Madzia, Nati i Tomek

Już odjeżdża :(

Ja też chcę być na zdjeciu

Dziękuję

Wszystkim osobom które przekazały Tomkowi swój 1% podatku serdecznie i z całego serca dziękujemy. 

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” podlicza jakie środki wpłynęły na subkonto w ramach 1% za rok 2011. 

Dziękujemy wszystkim darczyńcom za ich ogromne serce. Dzięki Waszej hojności Tomek będzie mógł pojechać na turnus rehabilitacyjny. Niestety Fundacja nie ujawnia nazwisk darczyńców tylko adres Urzędu Skarbowego, w związku z tym nie możemy podziękować osobiście,  a więc dziękujemy wszystkim za pośrednictwem bloga.

Halloween

Dzisiaj w OERW Tomek ma bal halloweenowy. Skoro świt przebrany za wampira poleciał do busika.

Pamiątka z wycieczki

W dniach 26-27 września Tomek ze swoją grupą pojechał na wycieczkę. Byli w kompleksie wodnym w Istebnej, były zabawy, ognisko, dyskoteka. Spali w Koniakowie a w czwartek zaliczyli tor saneczkowy i po południu odbierałam go w pizzerii w Ustroniu. 

W piątek okazało się, że Tomek przywiózł drzazgę pod paznokciem. Ranę zdezynfekowaliśmy i było trzeba zakleić palec plastrem. Niestety, czynność dla niektórych bardzo bolesna. 

W końcu dał się przekonać, że Kubusia Puchatka też boli palec - została posmarowana cała noga, następnie zabandażowana. Tomek łączył się w bólu z przyjacielem i pozwolił nakleić sobie plasterek. W niedługim czasie palce rozbolały i kolejnych przyjaciół. Gdy skończyły się plasterki, zaczęliśmy bandażowanie. W efekcie w domu mamy oddział urazowy :D

Wspomnienie z wakacji

Jak co roku, tak i teraz we wrześniu spędziliśmy tydzień nad morzem w Karwi. Pogoda była, nieważne jaka, ważne, ze nikomu się nie nudziło.

 

Skakanie przez fale

Spacer z mamą ....

...i tatą

Mieszkała z nami biedroneczka

Puszczanie lampionów

Zachód słońca

Medytacje przy zachodzie :D

I poszło spać

Zabawy na ośrodku (konspiracja z Przemkiem)

Nie obyło się bez stłuczki

 Jakby ktoś nie zauważył na poprzednim zdjęciu, to tutaj to krwawiące zadrapanie: